I jeszcze jedna propozycja z ostatniej imprezy, zainspirowana sałatką włoską z Coffee Heaven: penne (u mnie pełnoziarniste), pesto zielone (bazylia, słonecznik, czosnek, parmezan, oliwa), pesto czerwone (suszone pomidory, słonecznik, parmezan), tuńczyk, listki bazylii i mięty. Posypane orzeszkami piniowymi i oliwkami (żeby było je łatwo zdjąć - nie cierpię oliwek:))
Sałatka to kolejna propozycja, którą dołączam do akcji Viva la pasta!
nie lubisz oliwek? szok!!!!! ;)
OdpowiedzUsuń