poniedziałek, 2 maja 2011

Pasztet z soczewicy

Pyszna rzecz, chociaż zrobiłam go za dużo i obawiam się, że we dwójkę nie damy rady go przejeść.

Wersji jest bez liku. Na mój składają się: czerwona i zielona soczewica, groch (ugotowane oczywiście), podsmażona cebula i tarta marchewka, trochę płatków owsianych i bułki tartej, jajko, papryka słodka, ostra i wędzona, kurkuma, pietruszka, sól i pieprz.

Najlepiej smakuje - jak to pasztet - z ciemnym chlebem, ogórkiem kiszonym i chrzanem.
Przepis dołączam do akcji "Czas na piknik".
Czas na piknik

2 komentarze:

  1. Pyszna propozycja..skoro macie nadmiar może dostanę trochę?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. och, jak pysznie, nie wierzę, że nie dacie rady go zjeśc.. :-)

    OdpowiedzUsuń