Głupi blogger zjadł komentarze z poprzedniego wpisu, a głupia Natalia zjadła sobie zdjęcia z ostatniego obiadu. Ale nic to: na poprawę humoru przepyszne ciasto z rabarbarem i jabłkami z Kwestii Smaku (http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/rabarbar/pudding_z_jablkami_rabarbarem/przepis.html)
Jak widać na załączonym obrazku ni diabła nie umiałam go pokroić, ale to nic nie szkodzi: jedzony łyżką z miseczki też smakował znakomicie.
najwazniejsze, ze smakowal:) a czasami takie "cudaki" smakuja najlepiej:)
OdpowiedzUsuńoch, och!
OdpowiedzUsuńtakie delikatne, miękki... mniam!
Jeśli smakował - to już nic więcej się nie liczy:)
OdpowiedzUsuń