Tym razem - risotto z suszonymi grzybami
Grzyby moczymy przez noc, nie wylewamy wody. Gotujemy bulion, ewentualnie używamy mieszanki suszonych warzyw albo eko kostek (takich bez glutaminianu sodu i innego syfu, złożonych tylko z warzyw, oleju palmowego i przypraw - dostępne w sklepach z ekologicznym jedzeniem). Podsmażamy cebulkę na oliwie. Wrzucamy ryż arborio, a kiedy się zeszkli i "skąpie" w tłuszczu, dodajemy pokrojone grzyby i białe wino. Redukujemy. Dodajemy trochę bulionu. No i od tej pory bez przerwy mieszamy i dodajemy po trochu bulionu, aż ryż się ugotuje. Opcjonalnie dorzucamy odrobinę masła. Posypujemy świeżą pietruszką, świeżo mielonym pieprzem i tartym, twardym serem (niekoniecznie parmezanem - u nas austriacki ser, zakupiony na jarmarku na starówce).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz