Przepis na to przepyszne risotto pochodzi z wegańskiego bloga mojej koleżanki Olgi. Przygotowałam je mniej więcej tak samo, więc nie ma sensu się powtarzać. Zajrzyjcie tutaj: http://wiecejyofu.blox.pl/2008/11/Jesienne-RISOTTO.html
Nie zastosowałam się do pory roku, ale na wiosnę jest równie pyszne:)
dlaczego ja nie wiedziałam że masz tego bloga :P hm...
OdpowiedzUsuńa bo ja go sobie wymyśliłam tak na luzie - robię zdjęcia żarciu, żeby pamiętać, co gotowałam;) nikt nie wiedział:)
OdpowiedzUsuńto teraz już wiem ;) zdradził Cię link do mojego bloga (bo ja co jakiś czas klikam na strony z kórych ktoś na niego wchodził, tak z ciekawości ;)
OdpowiedzUsuńtak się domyślałam:) mam nadzieję, że mogę (mogłam;)) zlinkować?
OdpowiedzUsuń